W pierwszym dniu zwiedziliśmy przepiękny park pałacowy w Białowieży, Muzeum Przyrodniczo – Leśne Białowieskiego PN oraz skansen regionalny „Sioło Budy”. Poniedziałkowe spotkanie z Białowieżą zakończył spacer Szlakiem Dębów Królewskich i Książąt Litewskich. Najmilszym punktem dnia było oczywiście zakwaterowanie w Schronisku Młodzieżowym „Paprotka” w Białowieży, gdzie zostaliśmy bardzo miło przyjęci i gdzie przez cały nasz pobyt panowała fantastyczna, domowa atmosfera. Kolejny dzień (wtorek) rozpoczęliśmy od wizyty w Ośrodku Edukacyjnym Białowieskiego PN. Tam uczestniczyliśmy w zajęciach edukacyjnych pod hasłem „Żubr - król Puszczy Białowieskiej”. Po wizycie w ośrodku czekała nas piesza wędrówka ścieżką przyrodniczą „Puszczańskie drzewa” do ośrodka pokazowego dzikich zwierząt. Poza żubrami zobaczyliśmy tam: koniki polskie. wilki, dziki, jelenie, sarny, łosie oraz żubronie - krzyżówkę żubra z bydłem domowym. Po obiedzie udaliśmy się na „Ranczo Kupała”, gdzie nie lada atrakcją dla nas było karmienie strusi, przygotowanie i degustacja jajecznicy ze strusiego jaja, przejażdżka quadem oraz zjazd po linie zawieszonej nad stawem. Środa to kolejny dzień pełen wrażeń i atrakcji. Rozpoczął ją wyjazd nad Zalew Siemianówka, gdzie każdy mógł spróbować (oczywiście w kapoku i w asyście opiekunów) przejażdżki rowerem wodnym. Następnie zwiedzaliśmy Białowieżę, jej drewnianą zabudowę oraz Cerkiew prawosławną św. Mikołaja Cudotwórcy. Po południu pojechaliśmy do Hajnówki, gdzie zwiedziliśmy kolejną cerkiew zbudowaną w niezwykłym stylu - Sobór Świętej Trójcy. Następnie udaliśmy się w podróż kolejką wąskotorową z Hajnówki do miejscowości Topiło. Trasa kolejki prowadziła przez trudno dostępne olsy i niezwykle urokliwe puszczańskie rezerwaty przyrody. Czwartek – ostatni dzień naszej szkolnej wyprawy rozpoczęliśmy od zwiedzenia Świętej Góry Grabarki i Drohiczyna - dawnej stolicy Podlasia. Kierując się na południowy - wschód zahaczyliśmy o Janów Podlaski. Tam zwiedziliśmy słynną w całym świecie stadninę koni arabskich. Swoją podróż po Podlasiu zakończyliśmy w Białej Podlaskiej, gdzie miło spędziliśmy czas na basenie AWF. Zmęczeni, pełni wrażeń i emocji w godzinach wieczornych wróciliśmy do Krzesimowa. Tam czekali na nas stęsknieni rodzice. Czy wyjazd na Podlasie i do Białowieży udał się ? Z pewnością tak – to kolejna szkolna wycieczka, z której poza pamiątkami przywieźliśmy nową wiedzę i niezwykłe wrażenia, które na pewno zapamiętamy na długo. Zdjęcia zobacz tutaj.